Tak jak wam obiecałam, zdjęcia z Bystrej.
Wcześniej nie miałam jak dodać.Zabrakło czasu i chęci. Coś ostatnio źle się czuję. W nocy znów miałam ataki kolki w dodatku było mi tak nie dobrze. Myślałam, że lada moment zwymiotuję. Na szczęście nie doszło do tego.
W niedzielę mam zajęcia w szkole. Mam nadzieję, że do tego czasu nabiorę sił. Bo wyzdrowieć w tak krótkim czasie to nie da rady.
Tak więc zacznijmy od pierwszego zdjęcia.
Taki widok miał mój ojciec leżąc w szpitalu.
A tak wygląda całkowity krajobraz, prawda, że piękny?
Tutaj siostra robiąca foty z fona ;]
Ah ta ławeczka ;]
papatki ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz