Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Słodkości

Siemanko ;]


Dziś wpadam tylko na sekundkę, bo mam plan bardzo napięty.
Właśnie jestem dzisiaj po zjedzeniu kilku pyszności, które zostały mi po świętach. Zazwyczaj w święta nie jestem w stanie nic słodkiego zjeść. Nie wiem dlaczego tak mam. Obrzydzenie nie tylko do słodkości, ale także do normalnego jedzenia.

Tak więc zostało mi jeszcze kilka łakoci więc spadam dokończyć i pędzę na autobus ;]
A wam życzę miłego dnia <3





Tak więc-  ze  smakiem przez życie ;]

11 komentarzy:

  1. ojej , chyba bym pękła po takiej porcji co jest na talerzu:D

    OdpowiedzUsuń
  2. no wybacz, ja tu na diecie 1000kcal a Ty mi czekoladę pokazujesz, naprawdę pomocne;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi to poświętne obrzydzenie już minęło. Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obserwuję ^^
    Za każdy komentarzyk u mnie będę sie rewanżować ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba nic z tego talerzyka mnie nie kusi, o dziwo :o Nie przepadam za takimi słodkościami, jeśli batoniki, to tylko te od Kinder <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Smacznego.
    Też bym sobie zjadła coś słodkiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jej ! ale mi smaku narobiłaś ;p

    OdpowiedzUsuń